Nie będę się tu wam tłumaczyć, bo pewnie i tak wszyscy wiedzą, że wakacyjną pogodę trzeba wykorzystać w 110%, więc pozostawiłam siedzenie w domu, robienie bransoletek i blogowanie na chłodniejsze jesienno-zimowe wieczory. :D
Dziś w parku 3 kroki od mojego domu był festyn, jarmark albo jak kto tam to nazwie. Niestety nie mam zdjęć ;<. Wraz z kilkoma koleżankami z mojej klasy z czasów podstawówki zgłosiłyśmy się jako wolontariuszki zachęcające do wsparcia pewnej fundacji.
Moja kumpela Maja ma w piątek urodziny, więc razem z dziewczynami postanowiłyśmy zrobić jej niespodziankę. Oto 'moja' część prezentu dla Mai :>
super bransoletka ;)) też kiedyś takie robilam ;p zapraszam do mnie ;)) gdziesamojekredki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńHej imienniczko! :D Fajna bransoletka, też kiedyś robiłam hahah ale nadal nie umiem z napisami ;<
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do mnie ;D